Pierwszy dzień ferii spędziliśmy w Zakopanem. Odwiedziliśmy Snowlandię – lodową krainę. Najpierw szukaliśmy wyjścia z lodowego labiryntu – trochę to trwało, ale nie ma się co dziwić, bo to największy na świecie lodowy labirynt! Później był zamek z ogromnymi lodowymi rzeźbami a na deser – tor saneczkowy! Nawet najbardziej oporni dali się skusić na zjeżdżanie Bawilibyśmy się jeszcze długo, ale nadszedł czas powrotu. Zmęczeni i bardzo zadowoleni wróciliśmy do naszych rodziców.