Dlaczego służący całował obrus czy wycierał ręce w stołową serwetkę Ludwika XIV, nim użył jej król? Do czego władcy używali startego rogu jednorożca, kamieni żółciowych czy skorpionów zanurzonych w oliwie? W jakim celu królowe i damy dworu chętnie używały toksycznych kosmetyków z arszeniku, ołowiu czy rtęci? Dlaczego na wielu dworach nieznośnie śmierdziało? Czy Caravaggio i Napoleon zostali otruci? W jaki sposób średniowieczni medycy wbrew zamierzeniom częściej pomagali nie wyzdrowieć, a opuścić ten świat swym pacjentom? Odpowiedzi na takie m.in. pytania poznawaliśmy, czytając i omawiając na październikowym spotkaniu DKK dla dorosłych (25.10) książkę „Trucizna, czyli jak pozbyć się wrogów po królewsku” autorstwa Eleanor Herman.
Dla spotykających się w naszej bibliotece klubowiczek i klubowiczów była to fascynująca lektura. Pozwalała poznać rodzaje i działanie dawniej stosowanych trucizn, sposoby leczenia zatrucia oraz naświetlić historię faktycznych bądź rzekomych otruć na europejskich dworach. Jednocześnie uświadamiała nam, jak wiele zawdzięczamy nauce i współczesnej medycynie i jak często dawniej ludzie truli bądź podtruwali siebie i innych z braku wiedzy, np. nagminnie stosując szkodliwe substancje jako lekarstwa bądź kosmetyki, czy lekceważąc podstawowe zasady higieny.
Na kolejnym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki dla dorosłych – 29 listopada – porozmawiamy o książce „Każdy” Salvatore Scibony. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do wypożyczenia jej w bibliotece i udziału rozmowach DKK przy kawie lub herbacie.